wtorek, 12 maja 2015

Part 1 "Ten jedyny"

  Zawsze kochałam się w jednym i tym samym chłopaku. Zawsze...
  Miał na imię Jake, ale nigdy jeszcze do mnie nie zagadał, mimo, że wiedziałam,
że mnie kocha. Miałam już dość tego, że nie zwraca na mnie uwagi! Do tego pojawił się w szkole nowy i bardzo często ze mną rozmawiał. Dotarło do mnie,
że się mu podobam. Był dobrym kolegą, a z czasem przyjacielem. Miałam dziwny nawyk zabierania mu bluzy i plecaka. Nigdy nawet nie wiedziałam, jak to się stało, że zaczął mi się podobać...        Chciałam mu o tym powiedzieć, ale wiedziałam, że Jake się wkurzy.
Właśnie... Ten nowy chłopak miał na imię Julian
  Pewnego razu nasze losy się jednak odmieniły. Szłam ze szkoły z Julianem. Najpierw nic do siebie nie mówiliśmy, ale jednak nasza rozmowa powoli zaczęła rosnąć:
- Clara (bo tak miałam na imię ˘), może być wpadła do mnie kiedyś?
  Nie wiedziałam co odpowiedzieć... Czy "tak" czy "nie"? Chciałam, żeby on myślał, że się niestresuje, więc zapytałam się go:
- Na rowerze?
- Tak, to świetny pomysł. Odrazu pojedziemy do parku.
  Nie, no... Tego to już się nie spodziewałam. Ale będzie super! Tylko, że on chciał mnie zabrać do parku, do TEGO parku. W nim najczęściej spotykają się PARY. Wiedziałam o co mu chodzi...
  Jednak nie mogłam dać po sobie tego poznać. Odpowiedziałam, że przyjdę o piętnastej. Lecz gdy tylko myślałam, o tym, co się wydarzy właśnie o piętnastej zaczęłam mówić sobie w duchu, że jak mi się rower nie zepsuje, złamię sobie rękę, byleby tam nie jechać...
  Julian musiał skręcić do siebie do domu. Teraz dopiero uświadomiłam sobie, że nie miałam czego się bać. Gdybym może chciała tego, to by nie wyszło to, co wyszło teraz. Bo gdy ludzie czegoś chcą to się im to udaje, ale gdy nie chcą, właśnie, że nie wychodzi. Ale skąd ja to sobie uświadomiłam?
  No, więc...
  Za mną zobaczyłam wkurzonego Jake'a...

__________
Przepraszam, że tak krótko, ale to było moje pierwsze opowiadanie, jakie napisałam w życiu, kiedy zaczęłam się brać (tak trochę na poważniej) za pisanie ;)
Następne oczywiście napisałam trochę dłuższe, mam nadzieję jednak, że Wam się spodoba ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz